YouTube vs Vimeo – osadzanie filmów na WordPressie

O osadzaniu filmów pisaliśmy już wcześniej. Dość często padają jednak pytania o porównanie dwóch najbardziej znanych serwisów. Zacznijmy od krótkiego przypomnienia – przesyłanie filmów wideo bezpośrednio do witryny nie jest dobrym pomysłem. Pomijając, że będzie to kosztować mnóstwo przepustowości, to serwer prawdopodobnie nie jest zoptymalizowany do przesyłania strumieniowego wideo. Właśnie dlatego należy użyć serwisów stworzonych specjalnie do odtwarzania filmów.

Dziś skupimy się na praktycznych różnicach pomiędzy YouTubem a Vimeo To, który z tych serwisów wybieramy, zależy wyłącznie od naszych preferencji i przeznaczenia osadzanych filmów.

Cena

YouTube jest całkowicie darmowy, ale Vimeo ma również bezpłatny plan podstawowy. W praktyce musimy zapłacić, aby odblokować więcej miejsca na dane oraz przydatne funkcje premium. Vimeo rozliczamy rocznie, więc dobrze trzeba przeliczyć, czy jest to dla nas opłacalne.

Limity przesyłania danych

Po zweryfikowaniu konta możemy przesyłać do YouTube filmy z maksymalnie 12 godzinami odtwarzania lub rozmiarem pliku 128 GB. Limit na niezweryfikowanym koncie to zaledwie 15 minut. Oczywiście niekiedy tak krótkie filmy w zupełności wystarczą, ale zdecydowanie prościej jest zweryfikować konto.

Jeśli chodzi o Vimeo, limity przesyłania zależą od planu, który wybierzemy. Zakładając, że chcemy skorzystać z planu podstawowego (bezpłatnego), otrzymamy tylko 500 MB tygodniowo, łącznie do 25 GB rocznie. To bardzo niewiele.

Zasięgi

Nic nie może tutaj konkurować z Youtube. Jeżeli nasz film ma być osadzony nie tylko na stronie internetowej, ale także chcemy dotrzeć do szerszego grona odbiorców to YouTube ma zdecydowanie większy zasięg. Może być jednak tak, że nie chcemy, aby nasz film pojawiał się w innym serwisie poza naszą stroną i wówczas zasięgi nie mają żadnego znaczenia.

Ograniczenia dostępności

Tutaj dochodzimy do najistotniejszego punktu dla wielu twórców internetowych, czyli prywatności. Oto co może nam zaoferować YouTube:

• publiczne filmy (dostępne dla każdego, ujęte w wyszukiwarce)
• niepubliczne filmy (widoczne dla osób z adresem URL, nieujęte w wyszukiwarce YouTube ani w powiązanych filmach)
• prywatne filmy (dostęp do nich ma twórca + użytkownicy, których zaprosi).

Minusem YouTube jest brak możliwości osadzenia filmów w witrynie przy jednoczesnym zablokowaniu ich w serwisie YouTube. Robi to komplikacje dla użytkowników, którzy chcieliby udostępniać treści premium za opłatą. Zawsze będzie można je bowiem odtworzyć bez problemu poza własną domeną.

Vimeo jak YouTube, Vimeo pozwala na publiczne, prywatne lub niepubliczne filmy. Ponadto użytkownicy płatnych planów mają również możliwość ograniczenia umieszczania filmów wideo tylko na swoich stronach internetowych. To bardzo istotna funkcja, dzięki które grono użytkowników Vimeo ciągle rośnie.

Podsumowanie

Jeśli tworzymy stronę, na której chcemy np. sprzedawać dostęp do filmów video lub osadzać materiały wyłącznie dla zalogowanych członków, wybór Vimeo będzie właściwszy. Jeśli chcemy jedynie uzupełnić stronę o filmy i przy okazji dać się poznać szerszemu gronu odbiorców, Youtube idealnie spełni to oczekiwanie. Ostateczny wybór jest po naszej stronie.